Strajki SNCM

  Akcje protestacyjne przeciwko przewoźnikowi SNCM w Marsylii, przenoszą się na innych operatorów promowych.

  Ruch frachtowy statków typu ro-ro pomiędzy Marsylią, a Korsyką jak również Maroko, Algierią i Tunezją nadal jest silnie zakłócony z powodu strajków organizowanych przez pracowników silnie zadłużonego przewoźnika- Société Nationale Corse Méditerranée (SNCM). We wtorek (1.07.2014), protest dotknął również innych armatorów portowych.

  We wtorek, marynarze SNCM weszli na pokład statku należącego do innego przewoźnika promowego z siedzibą w Marsylii- CMN, uniemożliwiając tym samym żeglugę na Korsykę. Jednostka została zablokowana w Marsylii.

  Społeczność spedycyjna Marsylii ma nadzieję, że strajki, które rozpoczęły się w SNCM nie będą dalej eskalować i prowadzić do kolejnych prób blokowania portu, który w ciągu ostatnich lat skorzystał na panującym na nabrzeżu spokoju.

  Protest jest odpowiedzią na zarzuty związkowców twierdzących, że główny udziałowiec spółki SNCM- Veolia Transdev oraz państwo francuskie (posiadające 25% udziałów), opóźniają wdrożenie programu naprawczego przedstawionego w firmie 18 miesięcy temu.

  W związku z powyższym coraz bardziej prawdopodobna staje się decyzja dotycząca usunięcia 500 spośród 2600 miejsc pracy, w zamian za nabycie czterech jednostek. W zeszłym miesiącu Veolia- Transdev powołał byłego szefa DHL Express France, Oliviera Diehla na stanowisko przewodniczącego SNCM, którego kompetencje postrzegane są jako sugerujące przygotowanie spółki do sprzedaży.