Szwecja: nieprzestrzegający dyrektywy siarkowej unikają sankcji

  Rok 2015 był pierwszym rokiem obowiązywania nowych restrykcji, dotyczących zawartości siarki w paliwach na statkach pływających po Morzu Północnym i Bałtyku. W tym czasie, władze szwedzkie przeprowadziły kontrolę 441 statków, pobierając tyle samo próbek paliwa. Podczas badania wykryto 15 przypadków niedostosowania się do nowych regulacji. Jednakże żaden z przewoźników nie odpowiedział jeszcze za złamanie prawa – potwierdziła Caroline Petrini, ekspert ze Szwedzkiej Agencji Transportu.

  Prokuratura nie była w stanie wnieść każdej sprawy do sądu, ponieważ wymaga to solidnych dowodów, że istniał zamiar naruszenia prawa. Dlatego też 15 udokumentowanych naruszeń limitów siarki w paliwach wykorzystywanych na statkach, nie doprowadziło do istotnych kroków.

  Naruszenia odnotowano na statkach w strefie SECA oraz poza nią. Szwedzka Agencja Transportu, zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, złożyła wniosek do obecnego rządu o zgodę na zastosowanie w tym przypadku kar administracyjnych zamiast zakładania spraw karnych.

  Dla porównania, norweskie władze wydały trzy grzywny po przeprowadzeniu 11 pomiarów, które wykazały zbyt wysoką zawartość siarki.