Autogaz podrożeje o jedną trzecią?
Ponad 5 zł za benzynę, prawie 5 zł za olej napędowy. Ceny paliw nie spadają, więc kierowcy coraz chętniej montują w samochodach instalacje gazowe. Ale gaz wkrótce także może podrożeć. Powód? Komisja Europejska chce zmienić sposób naliczania akcyzy i podatków od paliw. A to oznacza podwyżkę cen gazu nawet o jedną trzecią.
Kierowcy przyjeżdżają do warsztatów na kolejne przeglądy instalacji gazowych w swoich autach. – Cena benzyny jest jaka jest. Ropa też jest droga. A gaz – jako tako, cenowo to wychodzi połowę tego – mówią.
Właśnie z tego powodu w warsztatach montujących instalacje gazowe po ostatnich podwyżkach panował tłok. – Przy takiej wysokiej cenie benzyny była kolejka nawet na miesiąc – opowiada reporterom TVP Piotr Michalak, właściciel warsztatu.
To się po prostu opłaca. I będzie opłacało... do 2013 roku. Wtedy ma wejść w życie dyrektywa Komisji Europejskiej, która zmienia sposób naliczania akcyzy i podatków.
Obecnie ich wysokość zależy głównie od ilości sprzedanego paliwa. Komisja Europejska chce, by była naliczana według wydajności energetycznej i emisji CO2. Co to oznacza? Szacunki mówią o zmianie nawet o 1 zł, o 1,5 zł mniej więcej do każdego litra sprzedanego autogazu.
Teraz z każdego 1000 kg sprzedanego gazu do kasy państwa wpływa około 800 zł. Po zmianie przepisów będą to nawet 2000 zł. Idea Komisji jest jak najbardziej słuszna – chodzi o dobro środowiska – tłumaczą eksperci.
I uspokajają: jest jeszcze czas na zmiany. To jest na razie projekt Komisji Europejskiej, który jeszcze chwilę zajmie – zanim zostanie wdrożony w życie. Może się jeszcze mocno do tego czasu zmienić.