Egzaminatorzy przyjmowali łapówki
Jedenastu obecnych i byłych egzaminatorów zatrzymali policjanci z wydziału do walki z korupcją stołecznej policji. Mężczyznom zarzuca się przyjmowanie łapówek za obietnicę załatwienia pomyślnego zdania egzaminu na prawo jazdy. Wszyscy usłyszeli już zarzuty. Dotychczas w tym śledztwie prowadzonym pod nadzorem prokuratury okręgowej w Siedlcach zatrzymano 35 osób, z tego 3 tymczasowo aresztowano. Zarzutami objęto w sumie 52 osoby. Zastosowano też poręczenia majątkowe na kwotę ponad 200 tys. złotych.
Od wielu miesięcy śledztwo w sprawie korupcji przy egzaminach na prawo jazdy prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Siedlcach. Na początku prowadzonego postępowania czynności w sprawie wykonywali policjanci z komendy wojewódzkiej w Radomiu, później przy sprawie zaczęli pracować stołeczni policjanci z wydziału dw. z korupcją.
Tylko w ciągu ostatnich kilkunastu dni policjanci z komendy stołecznej zatrzymali aż 11 obecnych i byłych egzaminatorów. Wszystkich przewieziono do jednostki policji i przesłuchano. Mężczyźni w wieku od 51 do 71 lat usłyszeli już zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych w związku z pełnieniem funkcji publicznej oraz zarzuty płatnej protekcji. Z materiałów sprawy wynika, że egzaminatorzy z wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego przyjmowali od 600 do 3.000 złotych za obietnicę pomyślnego zdania egzaminu na prawo jazdy.
Dotychczas zatrzymano już 35 osób, z tego 3 tymczasowo aresztowano. Zarzuty postawiono 52 osobom. Zastosowano wobec podejrzanych poręczenia majątkowe na kwotę ponad 200 tys. złotych. Sprawa jest rozwojowa. Śledczy planują kolejne zatrzymania.
Przypominamy, nie podlega karze sprawca przestępstwa korupcyjnego, jeżeli korzyść majątkowa lub osobista albo ich obietnica została przyjęta lub wręczona, a sprawca zawiadomił o tym fakcie organ powołany do ścigania przestępstw i ujawnił wszystkie istotne okoliczności przestępstwa, zanim organ ten się o nim dowiedział – art. 229 § 6 kodeksu karnego.