Marihuana ukryta w proszku do prania
Policjanci CBŚ, wspólnie z kolegami ze Strzelna, zatrzymali 33-latka podejrzewanego o wewnątrzwspólnotowy transport narkotyków. W namierzonym przez funkcjonariuszy audi mężczyzna przewoził ponad 2 kg suszu, wartego na czarnym rynku około 60 tys. zł. Laboratoryjne badania potwierdziły, że zabezpieczony towar to marihuana.
Funkcjonariusze CBŚ, zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości narkotykowej, uzyskali informację o podejrzewanym o ten nielegalny proceder 33-letnim mieszkańcu powiatu inowrocławskiego. Policjanci dowiedzieli się też o planowanym na miniony poniedziałek (26.09) transporcie zakazanego towaru. Funkcjonariusze CBŚ zaplanowali przeprowadzenie akcji na terenie powiatu mogileńskiego.
W poniedziałek przed 9.00 w Strzelnie na ul. Powstańców Wielkopolskich patrol mundurowych z tamtejszego komisariatu zatrzymał do kontroli drogowej audi A4. Podczas przeszukania, w bagażniku auta, funkcjonariusze znaleźli dwa 10-kilogramowe kartony z proszkiem do prania. Policjanci sprawdzili dokładniej zawartość. W obu kartonach znaleźli po jednym worku z suszem. Kierujący audi 33-latek od razu trafił do policyjnego aresztu. Zabezpieczonym towarem zajęli się natomiast eksperci z laboratorium kryminalistycznego komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy. Ich badania potwierdziły, że jest to marihuana o łącznej wadze ponad 2 kg. Czarnorynkowa wartość narkotyków to około 60 tys. zł.
We wtorek (27.09) 33-latek został doprowadzony przez policjantów do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Za przewóz wewnątrzwspólnotowy znacznej ilości środków odurzających grozić mu kara więzienia od 3 do 15 lat. Wczoraj 33-latek stanął przed sądem, który zadecydował o 3-miesięcznym areszcie dla podejrzanego.
Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli samochód, 3,5 tys. zł oraz 1050 euro.