Nietrzeźwy uciekał z prędkością blisko 200 km/h
Policjanci z Wrocławia po pościgu na autostradzie A-4 zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który jechał skodą z prędkością blisko 200 km/h. Za swoje czyny sprawca odpowie teraz przed sądem.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu na autostradzie A-4, w okolicach zjazdu Legnica – Złotoryja zauważyli samochód osobowy marki Skoda. Kierowca auta wzbudził u funkcjonariuszy podejrzenia. Ponadto celne tablice pojazdu straciły już dawno swoją ważność. Policjanci dali kierującemu wyraźne sygnały do zatrzymania się. Kierujący zjechał na prawy pas i gdy miał już się zatrzymać nagle gwałtownie przyspieszył, uciekając w kierunku granicy. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Kierowca momentami jechał z prędkością ok. 200 km/h.
Sprawca zajeżdżał drogę funkcjonariuszom, ale również wyprzedzał inne auto z prawej i lewej strony, stwarzając realne zagrożenie w ruchu drogowym dla innych osób. Policjanci w tym czasie przekazali informację innym patrolom, które spowalniając ruch na autostradzie doprowadziły w rezultacie do zatrzymania kierującego skodą.
Kierowca to 51-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego. W trakcie kontroli czuć było od niego woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało ponad promil alkoholu w organizmie. Jak twierdził kierujący - uciekał, gdyż nie posiada uprawnień do kierowania.
Za swoje czyny sprawca odpowie teraz przed sądem za co grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności.