Po pościgu zatrzymano kradzione auto
Strzelecki patrol drogówki zatrzymał po pościgu 45-letniego kierowcę audi. Po sprawdzeniu pojazdu okazało się, że auto, o wartości rynkowej około 50 tys. złotych, miało uszkodzoną stacyjkę i zamek w drzwiach, a w policyjnych systemach widniało jako samochód utracony na terenie Niemiec.
Policjanci pełnili służbę na drodze krajowej numer 22. Tuż przed godziną 8.00, na odcinku drogi Wełmin – Strzelce Kraj, zwrócili uwagę na samochód, którego kierujący gwałtownie przyśpieszył na widok funkcjonariuszy. Policjanci ruszyli w pościg za samochodem, który z olbrzymią szybkością kierował się w stronę Dobiegniewa.
We wsi Ługi policjanci dali kierowcy audi sygnały do zatrzymania pojazdu, które kierujący zignorował, uciekając przed Policją 140km/h w obszarze zabudowanym. Z prędkością 180 km/h wjechał do Dobiegniewa. Pędził przez miasto, wyprzedzając inne auta, pokonując bez zatrzymania przejazd kolejowy i przejścia dla pieszych.
Na rondzie w centrum miasta stracił panowanie nad pojazdem, przejechał przez wysepkę i uderzył w znak drogowy. 45-latek porzucił samochód i dalej uciekał pieszo. Policjanci zatrzymali uciekiniera, który chciał ukryć się w jednej z klatek bloku mieszkalnego.
Zatrzymany 45-latek przyznał, że samochód był skradziony na terenie Berlina. Mężczyzna ma kilkadziesiąt czynów przestępczych na swoim koncie, w tym włamania, kradzieże i oszustwa.
45-latek popełnił wiele wykroczeń drogowych, ponadto nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Sąd przychylił się do wniosku Policji i tymczasowo aresztował go na 2 miesiące.