Proces ws. korupcji w ośrodku ruchu drogowego odroczony
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku nie rozpoczął się proces 29 osób, którzy za łapówki ułatwiali kursantom zdanie egzaminu na prawo jazdy. Oskarżeni to egzaminatorzy i pracownicy Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego oraz instruktorzy i właściciele szkół jazdy. Grozi im do 8 lat więzienia. Rozprawę odroczono, ponieważ jeden z adwokatów broni 3 osoby, które wzajemnie się pomawiają.
Pierwotnie akt oskarżenia obejmował 52 osoby, ale 12 z nich poddało się dobrowolnie karze. Kolejnych 11 sąd wyłączył do odrębnego postępowania z uwagi na to, że postawiono im tylko jeden zarzut.
Grupa pracowników PORD miała przyjmować łapówki od 2003 r. w zamian za ułatwienia w zdawaniu egzaminów na prawo jazdy. Pieniądze, w wysokości od kilkuset do kilku tysięcy złotych, miały trafiać do zatrudnionych w PORD przez 23 instruktorów lub właścicieli szkół jazdy. Po drodze każdy z pośredników pobierał "prowizję" z łapówki. W sumie w korupcyjny proceder miało być zamieszanych 13 ośrodków szkolenia kierowców z województwa pomorskiego.
Sprawa korupcji w PORD wyszła na jaw w lutym 2009 r. Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali wówczas ponad 40 egzaminatorów, pracowników administracyjnych PORD, właścicieli ośrodków szkolenia oraz instruktorów nauki jazdy. Z czasem śledczy i policjanci docierali do kolejnych uczestników procederu.
W sprawie afery korupcyjnej w PORD oskarżonych zostało także 162 kursantów, którzy mieli wręczać pieniądze za prawo jazdy. Każdy z nich ma osobny proces przed sądem w miejscu zamieszkania. Część z nich została już skazana na kary od pół do roku więzienia w zawieszeniu.