Rekordowy czerwiec na lotnisku Chopina
1 mln 77 tys. pasażerów obsłużyło Lotnisko Chopina w czerwcu. To najlepszy wynik miesięczny w historii portu. Pobity został również rekord w liczbie operacji lotniczych.
Czerwcowy wynik jest o 17,2 proc. lepszy w porównaniu do czerwca 2011 r. i o 5,8 proc. lepszy od dotychczasowego rekordu miesięcznego z lipca 2008 r. (1 mln 18 tys. pasażerów) To kolejny rekordowy wynik portu po wynikach kwietnia i maja, które również były najlepsze w historii Lotniska Chopina.
Liczba operacji lotniczych wzrosła o 14,3 proc. i wyniosła łącznie ponad 14,5 tys. (7 277 przylotów, 7265 odlotów). Najbardziej obciążonym dniem był 28 czerwca, kiedy na lotnisku obsłużonych zostało 630 operacji - to kolejny rekord w historii portu. Rekordowa również była liczba samolotów parkujących jednocześnie na płytach postojowych Lotniska Chopina – 95.
Wzrost w liczbie operacji lotniczych zanotowany został we wszystkich kategoriach statystycznych: loty międzynarodowe 2,2 proc.; loty krajowe 59,3 proc.; przewoźnicy niskokosztowi 16,5 proc.; przewoźnicy tradycyjni 11,6 proc.; loty rozkładowe 13,5 proc.; loty nierozkładowe 0,7 proc.
Rekordowo wzrosła liczba operacji typu General Aviation (samoloty przeznaczone do użytku prywatnego). W czerwcu 2012 na warszawskim lotnisku wykonanych zostało 1448 tego typu operacji czyli o 68 proc. więcej w porównaniu do czerwca 2011. Liczba pasażerów przewiezionych w tej kategorii wzrosła o 241 proc. – do 5641.
Wysoki wzrost jest m.in. związany z rekordowym ruchem na połączeniach krajowych. W ciągu 30 dni czerwca skorzystało z nich ponad 201 tys. osób, czyli o 108 proc. więcej niż w czerwcu 2011 r. Dodatkowo ponad 56 tys. osób skorzystało z lotniska w związku z piłkarskimi mistrzostwami Europy. W okresie od 6 czerwca do 1 lipca na Lotnisku Chopina wylądowało 666 samolotów przeznaczonych dla kibiców Euro 2012 a 676 odleciało.
- Spodziewaliśmy się tego rekordowego ruchu i dobrze się do niego przygotowaliśmy. Mimo tak ogromnej liczby samolotów i pasażerów, jakość obsługi była tak samo wysoka jak zawsze, a przepustowość lotniska ani przez moment nie była zagrożona. Świadczy to o tym, że nasze lotnisko ma jeszcze spory zapas rozwojowy i może obsługiwać znacznie więcej pasażerów, nie zwiększając przy tym swojej uciążliwości dla mieszkańców Warszawy – mówi Michał Marzec, dyrektor Lotniska Chopina.