Ulotki nasączone kokainą 
 
Prawie 1,5 kg kartek papieru nasączonego kokainą znaleźli poznańscy celnicy w paczce nadanej w Buenos Aires.

   26 sierpnia funkcjonariusze wielkopolskiej Służby Celnej podczas rutynowej kontroli przesyłek pocztowych na oddziale celnym pocztowym w Poznaniu natknęli się na przesyłkę z Argentyny. Postanowili ją dokładnie skontrolować.

   Przesyłka nadana w Buenos Aires na pierwszy rzut oka nie budziła zastrzeżeń.

   Według deklaracji dołączonej do paczki, powinna ona zawierać foldery reklamowe, przewodniki i pamiątki.

   Podczas dokładnej kontroli przesyłki uwagę funkcjonariuszy wzbudził papier szczelnie opakowany w folię, który wydał się im podejrzany. Po rozpakowaniu okazało się, że wewnątrz znajdują się zadrukowane kartki formatu A4 zawierające nieaktualne oferty biur podróży w języku hiszpańskim oraz polskim. Adresatem paczki miało być jedno z lubuskich biur podróży.

   Wstępne badanie narkotestem potwierdziło przypuszczenie, że kartki zostały nasączone kokainą.
W paczce znajdowało się łącznie ponad 1,4 kg papieru nasączonego kokainą. Służba Celna szacuje, że z takiej ilości nasączonego nośnika przemytnicy mogli odzyskać ok. 60-70 dag czystej kokainy.
Służba Celna szacuje czarnorynkową wartość kokainy na ok. 140 tys. zł.

   Służba Celna natychmiast poinformowała Centralne Biuro Śledcze. Policjanci z CBŚ zatrzymali właścicielkę biura podróży, które było adresatem paczki i prowadzą dalsze śledztwo w tej sprawie.

   W 2010 r. Służba Celna w całym kraju udaremniła przemyt 94 kg kokainy.