Wyglądało niebezpiecznie, skończyło się dobrze
Podczas pełnienia obowiązków służbowych inspektorzy transportu drogowego z Poznania otrzymali, w godzinach porannych, informację o wypadku autobusu przewożącego dzieci w okolicach obwodnicy Poznania drogą S11.
Natychmiast udali się w rejon zdarzenia. Po przybyciu na miejsce nawiązali kontakt z patrolem Policji w celu pomocy przy zabezpieczeniu materiału dowodowego mogącego pomóc w wyjaśnieniu przebiegu wypadku. Z uzyskanych przez inspektorów informacji wynika, że do wypadku doszło na nowo otwartym odcinku obwodnicy Poznania (droga S11). Na ostrym łuku drogi kierowca stracił panowanie nad pojazdem, co poskutkowało uderzeniem w bariery ochronne zabezpieczające przed wypadnięciem z drogi. Autokarem były przewożone dzieci wraz z opiekunami udające się do Poznania. Na szczęście wszystkim 43 osobom nic się nie stało. Po podstawieniu drugiego autokaru dzieci wraz z opiekunami udały się w dalszą podróż.
Według ustaleń policji kierowca nie dostosował prędkości do warunków drogowych (ostry łuk), za co został ukarany mandatem karnym.