Branża motoryzacyjna w 2014 roku odnotowuje rekordowy wzrost sprzedaży

  Branża motoryzacyjna w 2014 roku odnotowuje rekordowy wzrost sprzedaży, który kształtuje się na poziomie 4 % w skali miesiąca. Dynamika produkcji wzrosła aż o 10 % w stosunku do roku ubiegłego. Doskonała lokalizacja Polski w centrum Europy, ponad 600 zakładów produkujących części samochodowe, a co za tym idzie – niskie koszty transportu, czy też rozbudowana infrastruktura drogowa – to tylko kilka zalet dobrych warunków dla rozwoju branży automotive. Dlatego też w 2014 roku planowane jest otwarcie kolejnych zakładów produkcyjnych przez zagranicznych potentatów.

  Firma Business Penetration & Consulting (BPC) zorganizowała Debatę Ekspercką w Wieliczce k. Krakowa. Do dyskusji zaproszono przedstawicieli branży automotive, którzy odpowiadają za wybór zaawansowanych rozwiązań IT w przedsiębiorstwach oraz dostawców systemów informatycznych. Eksperci omówili prognozy ekonomiczne dla branży motoryzacyjnej. Dyskutowali o inwestycjach w systemy informatyczne, które będą podejmowane w przedsiębiorstwach w latach 2014-2015.

  Dane analityczne BPC wskazują, że w 2014 roku przedsiębiorstwa dostarczające komponentów dla producentów samochodów, będą inwestować w systemy nadzorujące pracę maszyn. Dobór odpowiednich narzędzi informatycznych w obszarze produkcji traktowany jest jako kolejny krok w stronę podniesienia jakości świadczonych usług. Przedsiębiorcy spodziewają się większej ilości zamówień i wzrostu sprzedaży. 1/3 przedsiębiorstw branży motoryzacyjnej w Polsce planuje rozbudowę zakładów produkcyjnych bądź budowę nowych. Inwestują w maszyny i systemy informatyczne, by podołać wymogom stawianym przez klientów.

Główne tematy podejmowane przez ekspertów podczas dyskusji:

· Dywersyfikacja oferty produktów w branży automotive

  Eksperci wskazują, że jedną z możliwych taktyk radzenia sobie z kryzysem było poszerzenie portfolio oferowanych produktów. Zaczęto produkować również i komponenty dla przedsiębiorstw około branżowych, mniej zależnych od kryzysu (m.in. dla kolejnictwa). Innym sposobem okazało się wdrożenie koncepcji Lean Manufacturing. Sporo udało się zaoszczędzić poprzez poukładanie i systematyzację procesów produkcyjnych. Z kolei przedsiębiorstwa dostarczające produkty na rynek części zamiennych (tzw. Aftermarket) nie odczuły kryzysu. Gdy spadła w Polsce produkcja samochodów osobowych, zaczęto ich więcej sprowadzać zza granicy, czego naturalną konsekwencją był popyt na części wymienne.

· Wysokie kary nakładane na poddostawców komponentów motoryzacyjnych

  Branża motoryzacyjna jest obarczona ryzykiem poniesienia strat finansowych w wyniku opóźnień lub wad poszczególnych komponentów. Jeżeli przedsiębiorstwo przekaże wadliwy komponent, producent musi wycofać  swój produkt z rynku. Gdy producent zidentyfikuje poddostawcę, nakłada na niego wysokie kary pieniężne. Z tego powodu, w przedsiębiorstwach branży motoryzacyjnej kładziony jest nacisk na kontrolę jakości wytwarzanych komponentów.

· Zapotrzebowanie na systemy informatyczne wspierające monitoring pracy maszyn

  W branży automotive często decyduje pół sekundy, czy jakiś komponent zostanie wyprodukowany prawidłowo. W 2013 blisko 15 % wyprodukowanych w Polsce części okazało się wadliwych i nie nadających się do montażu w pojazdach. Przeciętny samochód składa się mniej więcej z około 12 tys. części. Awaria jakiejkolwiek z nich może przyczynić się do poważnych strat finansowych dla poddostawcy oraz stanowić zagrożenie dla użytkownika pojazdu. Przedsiębiorcy wiedzeni doświadczeniami z czasów kryzysu chcą zabezpieczać swoją produkcję. Od systemów oczekują zabezpieczenia realizacji zamówień, co do precyzyjności i terminowości dostaw. Dostawcy systemów informatycznych potwierdzają te tendencje - zaobserwowali wzmożone zapotrzebowanie przedsiębiorstw na systemy klasy ERP, MES oraz APS. 

  Potentaci zagranicznych marek samochodów upatrują szansy w rozwoju krajów grupy BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny – tzw. kraje rozwijające się). Z raportu KPMG wynika, że do roku 2020 światowa sprzedaż na tym rynku wzrośnie do 118 mln pojazdów. Są to nowe możliwości poszukiwania rynku zbytu dla polskich producentów w tych krajach. Eksperci wskazują, że są jednak i minusy rozwoju tych krajów – konieczność rozbudowy kanału sprzedaży za granicą, presja cenowa oraz konkurencja ze strony zagranicznych producentów.