Elpigaz widzi szansę rozwoju w nowych rodzajach napędów. Spółka przymierza się do prac nad wykorzystaniem gazu LNG

  11 patentów i ponad 50 wdrożeń nowych produktów i rozwiązań to efekt nakładów, jakie Elpigaz, producent instalacji gazowych z Gdańska, przeznacza na badania i rozwój. W ciągu 20 lat z montera importowanych instalacji i ich dystrybutora spółka przekształciła się w nowoczesny zakład z własnym działem badań i rozwoju. Zakład produkcyjny rozbudowano w tym czasie 15-krotnie. Spółka myśli o dalszym rozwoju i przymierza się do prac nad nowymi napędami.

– Produkcja jest zdana na inwestycje. Jeżeli chcemy się utrzymać na rynku, szczególnie na rynku motoryzacyjnym, który wymaga coraz większej jakości, to musimy inwestować w nowe rozwiązania, które podwyższają tę jakość – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Grzegorz Jarzyński, prezes Elpigazu. – Planujemy inwestować w rozwiązania, które umożliwią nam obniżenie kosztów produkcji. Konieczna jest automatyzacja oraz wszystko to, co pozwoli na uzyskanie produktu wyższej jakości i w lepszej cenie zarówno dla klienta polskiego, jak i dla klienta zagranicznego.

  Z instalacji Elpigazu korzystają pojazdy na wszystkich kontynentach. Firma ma 11 patentów i ponad 50 wdrożeń nowych rozwiązań i produktów. Jak informuje spółka, jest ona jedynym w Polsce producentem całej instalacji gazowej do samochodów, od reduktora do zbiornika.

– Cała nasza produkcja to rozwiązania własne, z których większość chroniona jest patentami. Te patenty to najlżejsze zbiorniki LPG toroidalne, które w naszej ofercie nazywają się Hit. Ponadto nowe rozwiązanie, które wprowadziliśmy w ubiegłym roku, czyli sekwencyjny wtrysk gazu BELLA, który też ma rozwiązane opatentowania wykorzystywane w tym systemie.

  W Polsce na produkty firmy jest szczególny popyt. Po rodzimym rynku jeździ niemal 3 mln samochodów z taką instalacją, głównie ze względu na znacznie tańsze paliwo. W ciągu ostatniej dekady produkcja zbiorników firmy wzrosła trzykrotnie. Elpigaz myśli już jednak o kierunku, w jakim rozwinie się rynek i przymierza się do prac nad nowymi napędami, m.in. korzystającymi z gazu LNG.

– Wszystkie nasze produkty powstały w wyniku prac działu badań i rozwoju. Oczywiście na tym nie kończymy naszych działań, ponieważ badania trwają. Przyszłością są nowe rodzaje napędu. Myślimy o wykorzystaniu LNG. Chcemy sprostać oczekiwaniom naszych klientów i pomóc im wykorzystywać to tanie paliwo do napędu swoich samochodów.

  W 2014 roku przychody Elpigazu wyniosły 16,5 mln zł. Spółka, której historia zaczęła się 20 lat temu od montażu instalacji gazowych we własnych warsztatach, dysponuje obecnie zakładem produkcyjnym o powierzchni 15 tys. mkw.

– Z czasem rozpoczęliśmy produkcję własnych rozwiązań. Na początku było to wyposażenie zbiorników, potem reduktory, wtryskiwacze, zbiorniki – opowiada prezes spółki. – Dzisiaj wszystkie elementy instalacji gazowej już są produkowane w Polsce, w naszym zakładzie. Zaczęliśmy też z biegiem czasu oferować nasze rozwiązania na rynkach zagranicznych. Staramy się cały czas nadążać za potrzebami rynku motoryzacyjnego. Dzięki temu nieustannie notujemy zwiększenie udziału naszej firmy zarówno na rynku polskim, jak i na rynkach zagranicznych.