18 osób zatrzymanych do sprawy grupy legalizującej kradzione samochody
Policjanci z Mrągowa zatrzymali kolejną, osiemnastą już osobę podejrzaną o związek z grupą przestępczą zajmującą się legalizacją kradzionych samochodów oraz wyłudzaniem odszkodowań. W sumie do sprawy zabezpieczyli ponad 30 samochodów, naczep, ciężarówek wartych kilka milionów złotych. W gronie podejrzanych są między innymi właściciele firm handlujących samochodami, diagnosta i urzędnik. Pięciu głównych podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych.
Pierwszym tropem w sprawie grupy przestępczej trudniącej się kradzieżami samochodów z terenu Niemiec, a następnie ich legalizacją, było zabezpieczenie w jednym z warsztatów samochodowych w miejscowości położonej koło Mrągowa samochodu z przebitym numerem identyfikacyjnym. Od tej pory kryminalni dokładne przyglądali się działalności tej firmy i osobom z nią współpracującym.
Kilkumiesięczna praca policjantów Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie zaowocowała pierwszymi zatrzymaniami, do których doszło 15 czerwca br. Funkcjonariusze w sześciu miejscowościach gmin Mrągowo, Mikołajki i sąsiednich przeprowadzili realizacje, w wyniku których zatrzymali czterech głównych podejrzanych. Byli to mężczyźni w wieku od 35 do 53 lat. Zatrzymano wówczas organizatora procederu Krzysztofa R. oraz diagnostę i pracownika wydziału komunikacji, którzy mieli pomagać w legalizacji kradzionych samochodów. Dołączyli do nich ci, na których były rejestrowane „nowe auta”. Cała czwórka już usłyszała zarzuty. Krzysztof R. został tymczasowo aresztowany. W wyniku działań policjanci zabezpieczyli wówczas 16 aut, dokumenty legalizacyjne, laptopy, telefony oraz różne części samochodowe.
Kolejne dni, to kolejne zatrzymania. Zabezpieczono też w sumie ponad 30 samochodów, naczep, ciężarówek wartych kilka milionów złotych.
Policjanci i prokuratorzy z Mrągowa ustalili także inny profil działalności grupy przestępczej. Okazało się, że pomagała ona wyłudzać odszkodowania za rzekomo skradzione samochody. Według śledczych proceder wyglądał następująco - właściciel auta, który chciał oszukać firmę ubezpieczeniową, zostawiał swój samochód u Krzysztofa R. i zgłaszał utratę auta policji. Dzięki temu rzekomy poszkodowany otrzymywał pieniądze z ubezpieczenia i gotówkę od właściciela firmy handlującej samochodami. Ten natomiast, zajmował się upłynnianiem auta, które zazwyczaj było rozbierane na części. Już wiadomo, że w samym Mrągowie było co najmniej 5 takich przypadków.
Policjanci ustalili i zatrzymali w sumie 18 osób powiązanych z przestępczym procederem. Pięć osób już zostało tymczasowo aresztowanych. Wobec pozostałych prokurator zastosował poręczenia majątkowe. Podejrzani w wieku od 22 do 50 lat usłyszeli zarzuty dotyczące kradzieży samochodów, wyłudzeń odszkodowań, paserstwa, a także te dotyczące korupcji.
Zatrzymany wczoraj właściciel szrotu Sławomir Sz. trafił do prokuratury. Wyjaśniany jest jego udział w przestępstwach. Policjanci podczas tej realizacji zabezpieczyli dwa auta i sporo części samochodowych.
Podejrzanym, w zależności od zarzutów, które usłyszeli, może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.