Autem uciekał 14-latek, bo pasażer-złodziej był pijany
Uderzył mężczyznę na stacji benzynowej, ukradł mu kurtkę z kluczykami do samochodu, a że był pijany za kierownicą kazał usiąść 14-latkowi. Podczas ucieczki przed radiowozami kierowca pędził z prędkością ponad 140 km/h, zmieniając często pasy ruchu. Policjanci zatrzymali samochód, w którym znajdowało się 7 osób.
Wczorajszej nocy dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał zgłoszenie pochodzące od 26-letniego mieszkańca gminy Goraj. Wynikało z niego, że będąc na stacji paliw we Frampolu, został on uderzony przez nieznanego mężczyznę, a następnie okradziony z kurtki. W kieszeni znajdowały się kluczyki od jego samochodu. Poszkodowany 26-latek przekazał dyżurnemu markę i kolor pojazdu, którym poruszał się sprawca oraz kierunek jego ucieczki. Dyżurny o zdarzeniu powiadomił patrole pełniące służbę.
Po godz. 1.00 poszukiwany volkswagen golf został zauważony przez funkcjonariuszy na jednej z biłgorajskiej ulic. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli, tylko przyspieszył. Pościg za uciekinierem przebiegał ulicami miasta, a następnie przez miejscowości Okrągłe i Majdan Nowy. Kierowca golfa podczas ucieczki jechała z prędkością ponad 140 km/h, nie dając się wyprzedzić radiowozom, często zmieniał pasy ruchu.
Przed miejscowością Markowicze policjanci wyprzedzili golfa i zatarasowali mu drogę. Okazało się, że za kierownicą pojazdu siedzi 14-letni chłopiec, mieszkaniec gminy Łukowa. W samochodzie łącznie z kierującym znajdowało się łącznie 7 osób w wieku 14 -25 lat. Wśród podróżujących był sprawca kradzieży kurtki. Był nim 25-letni mieszkaniec gm. Łukowa, który użytkował pojazd. Ponieważ mężczyzna był nietrzeźwy (promil alkoholu w organizmie), kazał 14-latkowi usiąść za kierownicę golfa.
Policjanci odzyskali skradzioną kurtkę. 25-latek odpowie wkrótce za jej kradzież oraz udostępnienie pojazdu osobie niepełnoletniej. Z kolei sprawą 14-latka zajmie się sąd rodzinny.