Policjanci odzyskali skradzione auto
Policjanci z polkowickiej drogówki po pościgu zatrzymali uciekającego skradzionym samochodem mężczyznę. Sprawca pędził krajową "trójką", powodując realne zagrożenie dla pozostałych kierowców. Jak się okazało, audi o wartości ponad 100 tys. złotych zostało skradzione w nocy. Sprawca już trafił do aresztu na 3 miesiące.
Policjanci z wydziału ruchu drogowego komendy powiatowej w Polkowicach, patrolując rejon krajowej "trójki" pojazdem nieznakowanym z wideorejestratorem, w pewnym momencie, na wysokości miejscowości Gaworzyce, zauważyli samochód jadący z dużą prędkością. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za pojazdem, aby zatrzymać go do kontroli drogowej. W momencie podania przez policjantów sygnałów do zatrzymania kierowca audi nie zareagował i ruszył z jeszcze większą prędkością, łamiąc przepisy ruchu drogowego. Sprawca, uciekając, stwarzał realne zagrożenie dla pozostałych kierowców. Prędkość, z jaką jechał, chwilami dochodziła do 200 km/h. Do pościgu włączyły się kolejne patrole i w konsekwencji kierowca został zblokowany na jednym ze skrzyżowań świetlnych w Polkowicach.
W trakcie kontroli okazało się, że autem kierował 32-letni mieszkaniec Poznania. Po sprawdzeniu samochodu okazało się również, że audi zostało w nocy skradzione w Niemczech. Wartość skradzionego pojazdu to ponad 100 tys. złotych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Sprawca już usłyszał zarzut włamania i kradzieży samochodu. Decyzją Sądu Rejonowego w Lubinie 32-letni mieszkaniec Poznania został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat więzienia. Policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy.