Zatrzymani po napadzie na stację paliw
Policjanci z komisariatu w Lubiczu zatrzymali dwóch sprawców napadu na stację paliw, podczas którego ukradli oni szufladę kasy wraz z gotówką. Po kilku godzinach funkcjonariusze zatrzymali pierwszego z podejrzanych, po kilku kolejnych drugiego, odzyskali również część skradzionych pieniędzy. Teraz mężczyznom może grozić kara do 12 lat więzienia.
Wczoraj o godz. 03:00 w nocy na stacji paliw w miejscowości Brzeźno doszło do rozboju. Dwóch zamaskowanych mężczyzn weszło do budynku. Jeden z nich podszedł do 44-letniego pracownika stacji, który właśnie układał puszki z napojami na półkach. Zablokował go własnym ciałem, uniemożliwiając podejście do kasy. W tym czasie drugi ze sprawców zabrał szufladę, w której było kilkaset złotych. Obaj mężczyźni uciekli, pomimo iż sprzedawca próbował ich zatrzymać. Pokrzywdzony natychmiast zadzwonił na numer alarmowy Policji.
Dyżurny wysłał tam funkcjonariuszy, którzy drobiazgowo ustalali przebieg zdarzenia. O sprawcach wiadomo było tylko tyle, że prawdopodobnie byli młodzi. Funkcjonariusze nie dali za wygraną, zaczęli typować sprawców. Praca mundurowych z komisariatu w Lubiczu i kryminalnych z Torunia zaowocowała tym, że po upływie kilku godzin jeden z nich został zatrzymany. Podczas przeszukania mieszkania 21-latka odnaleziono część zrabowanych pieniędzy.
Śledczy ustalili również drugiego rabusia. Zapukali do drzwi jego domu, jednak mężczyzny nie było. Policjantów zainteresowała stojąca na podwórzu przed jego posesją studnia. Po wypompowaniu wody przez miejscowych strażaków z dna studni wyciągnięto skradzioną szufladę oraz odzież, w którą feralnej nocy ubrani byli złodzieje. Po kilkunastu godzinach zatrzymano także drugiego 25-letniego podejrzanego.
Młodszy z mężczyzn był już karany za przestępstwa przeciwko mieniu, starszy za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Jeszcze dziś mundurowi doprowadzą obu do prokuratora. To od jego decyzji będzie zależał ich dalszy los.
Zatrzymanym może grozić kara do 12 lat więzienia.