Ty też zacznij oszczędzać na oponach dzięki technologii RFID

   Wiesz, że możesz wiele zaoszczędzić na komplecie oraz kradzieży opon dzięki dokładnej inspekcji ogumienia ? Ochipowanie opony może w skali roku przynieść oszczędności rzędu kilkudziesięciu tysięcy zł.

   Dla firm transportowych opony stanowią lwią część kosztów. 800 opon to wydatek rzędu 1,4 mln zł. Nawet kilkuprocentowe oszczędności przy takiej sumie przekładają się na dziesiątki, a czasem setki tysięcy złotych.  Z pomocą przychodzi produkt Tireway  firmy Upway.

   Nieprawidłowy serwis opon to ogromne koszty. Wie o tym każdy właściciel firmy transportowej. Według Europejskiego Centrum Technicznego w 2006 r. 40 proc. samochodów miało zbyt niskie ciśnienie w oponach, co przełożyło się na wzrost zużycia paliwa o 2,8 proc. - Przy rosnących cenach ropy ten koszt ma ogromne znaczenie. Poza tym pamiętajmy, że słabe ciśnienie to także szybsze zużycie opon - mówi Adam Sadowski dyrektor generalny i założyciel firmy Upway, zajmującej się sprzedażą urządzeń do automatycznej kontroli opon. I dodaje, że częsty błąd firm transportowych polega na tym, że wyłączną odpowiedzialność za opony zrzucana jest na kierowców. - Bądźmy szczerzy, pracownika nie interesuje los opon. Po pierwsze dlatego, że nie płaci za nie. Po drugie, kierowca ma dowieść towar na czas i to jest jego główne zadanie - mówi Sadowski.

   Ale serwis to nie jedyny ból głowy menedżerów, zarządzających flotą logistyczną.  – Dużym problemem są także kradzieże. Nielojalni pracownicy potrafią podmieniać nowe opony na stare, lekko zużyte. Opony giną też często w trakcie transportu. Straty są ogromne - mówi Sadowski.

   Jak z tym walczyć? Potrzebna jest odpowiednia kontrola. W Polsce wiele firm kontrole takie przeprowadza ręcznie. Pracownik podchodzi do każdej opony, odczytuje jej numer, mierzy głębokość bieżnika i ciśnienie, a dane wpisuje ręcznie. - Często pracownicy wykonują tę pracę na oko i nieprecyzyjnie. Jakość takiej kontroli pozostawia wiele do życzenia, tym bardziej, że trwa ona niezwykle długo.  Szczególnie, gdy pracownik musi skontrolować w ten sposób kilkadziesiąt pojazdów - mówi Adam Sadowski.

   Jak temu zaradzić? Z pomocą przychodzą nowe technologie. Nowoczesne urządzenia pozwalają skrócić czas kontroli nawet o 60 proc. W jaki sposób?

   Po pierwsze, dzięki tzw. tagom RFID. Są to łąty z chipem, które przyczepia się do każdej opony. Następnie specjalnym urządzeniem odczytuje bezprzwodowo kod, zapisany na chipie.  Dodatkowo istnieje możliwość zapisania innych informacji bezpośrednio na chipie takich jak data zakupu, numer DOT czy numer seryjny.

   Co dalej? Specjalne urządzenie mierzy ciśnienie i  głębokość bieżnika a dane automatycznie wpływają do systemu za pomocą technologii bezprzewodowych (WLAN, 3G i innych). Wszystko trwa chwil, nie trzeba niczego wpisywać na klawiaturze. Co więcej, specjalny system informatyczny podpowiada jakie akcje powinny być podjęte w przypadku każdej opony. To znacznie ułatwia pracę i planowanie wydatków. W ciągu jednej chwili można zbadać ile opon trzeba będzie kupić w niedalekiej przyszłości. Tego typu rozwiązanie sprzedaje polska firma Upway. Przedsiębiorstwo ma w swoim portfolio produkty fińskiej marki Nordic ID, założonej przez jednego z byłych menedżerów Nokii. Strategiczna współpraca obu firm oraz szeroka gama terminali Nordic ID pozwala na dokładne dopasowanie sprzętu do wymagań klienta. Więcej na temat firmy i produktów znaleźć można na stronie upway.pl.

Zapraszamy do zapoznania się z krótkim filmem prezentującym pracę na naszym produkcie Tireway

http://upway.pl/zarzadzanie-oponami-rfid

Więcej informacji:

Adam Sadowski
Tel: +48 699 200 200
[email protected]

Tomasz Nykowski
Tel: +48 600 173 576
[email protected]