Gdański Terminal Kontenerowy - doświadczenie i przyszłość
25 listopada Gdański Terminal Kontenerowy uruchamia kolejną linię kontenerową. Tego dnia zacumuje w nim m/v "BF VICTORIA", należąca do "Team Lines". Serwis pod nazwą POL2 realizował będzie w piątki cotygodniowe połączenie: Hamburg (wtorek) - Szczecin (czwartek) - Gdańsk. Nowym porozumieniem, GTK - prekursor obsługi kontenerów w gdańskim porcie - przekonuje swoich wiernych klientów, iż wciąż jest potrzebny i ma swoje miejsce w bałtyckiej żegludze kontenerowej.
GTK prowadzi obecnie zarejestrowane regularne linie żeglugowe "Unifeeder", "Team Lines", "TL-APL", "TL-CMA CGM" i "Delta Shipping Lines". Na Nabrzeżu Szczecińskim przyjmuje i załadowuje kontenery krążące między Gdańskiem, a Rotterdamem, Imminngham, South Shields, Grangemouth, Hamburgiem, Bremerhaven, Kaliningradem, St. Petersburgiem, Kotką, Helsinkami oraz - oczywiście - Gdynią i Szczecinem. Terminal, mogący rocznie obsłużyć 90-100 tys. TEU, w latach kryzysu nieźle sobie radzi. W trudnym roku ubiegłym wykorzystał swe możliwości w 60 procentach. Rok bieżący zapowiada się dla GTK nieco słabiej - do połowy listopada udało się przeładować niecałe 40 000 TEU. Wciąż jednak trwają przy tym terminalu armatorzy ufający prognozom wzrostu bałtyckich obrotów kontenerowych.
Z ogłoszonych ostatnio przez "Maersk Line" analiz wynika, iż klienci najbardziej cenią sobie dostępność i niezawodność usług, prostotę obsługi i terminowość dostaw. Założyciel i wieloletni Szef GTK, Krystian Klein i obecna prezes Karolina Włodarczyk - podkreślają przy każdej okazji: flagową cechą GTK jest "przyjazny" charakter Terminalu". To jedno słowo oceny zawiera w sobie syntezę wszystkich istotnych elementów wdrażanej obecnie najnowszej propozycji serwisu "magnata" kontenerowego - "Maersk Line": "Daily Maersk" - w pakiecie połączeń Azji z Europą. Oceaniczne kolosy, pływając pomiędzy czterema portami Azji i trzema Europy, zapewnić mają taki komfort obsługi klientom, jaki statki dowozowe pływające z Gdańskiego Terminalu Kontenerowego do wszystkich ważniejszych portów Bałtyku. 13 rok na rynku bałtyckich przewozów kontenerowych, mimo kłopotów gospodarek krajów UE - nieprzewidywalnych dla uczestników morskiego obrotu towarowego - GTK pokonuje dzielnie. Miejmy nadzieję, że optymistyczne prognozy dla potęg bałtyckiej żeglugi kontenerowej pozwolą zainwestować w dobrą przyszłość także niedużemu pierwszemu terminalowi kontenerowemu gdańskiego portu. Konkurencji nigdy zbyt wiele, skoro jest podstawowym narzędziem postępu i ekonomicznego liberalizmu.