Niemiecki port Kiel podsumowuje przeładunki w 2015 roku
Niemiecki port w Kiel podsumował wyniki osiągnięte w 2015 roku jako satysfakcjonujące z zauważalnymi tendencjami niewielkiego spadku przeładunku jednostek ro-ro i silnym wzrostem przewozu pasażerów wycieczkowców.
Port skomentował, że dyrektywa siarkowa nie miała wpływu na obroty portu, które utrzymały się na poziomie zbliżonym do wyników ubiegłorocznych.
W sektorze ruchu promowego, który dla portu Kiel stanowi podstawową działalność zanotowano lekki spadek o 0,4% w przewozie ładunków do poziomu 414 000 jednostek towarowych.
Dr Dirk Claus, dyrektor portu w Kiel powiedział, że dyrektywa siarkowa nie spowodowała spodziewanego przed jej wprowadzeniem spadku przewozów cargo. Jedyny efekt nowych regulacji jaki zauważono to dłuższe przebywanie statków w stoczniach ze względu na czas instalacji płuczków spalin. Ponadto niska cena ropy naftowej pomogła w utrzymaniu przewozów towarowych na wysokim poziomie.
Port w Kiel w handlu z Europą Wschodnią musiał zmierzyć się z restrykcjami wprowadzanymi między UE a Rosją a także dewaluacją rubla. Podczas gdy trasa Kiel - Kłajpeda była jeszcze w stanie utrzymać przewóz ładunków na wysokim poziomie dwóch milionów ton, to już bezpośrednie połączenie z St. Petersburga i Ust-Luga straciło około ¼ swoich obrotów.
DFDS zareagował na te tendencje już jesienią 2015 roku przez zawarcie dopasowanej umowy czarterowej na konsolidację linii żeglugowych do Rosji. Od tego momentu również statki Finnlines z St. Petersburga i Ust-Luga docierają na terminal Ostuferhafen raz w tygodniu, dostarczając głównie rosyjskie produkty leśne do Kiel.
Z kolei wycieczkowce zanotowały rekordowy rok. W 2015 port odwiedziło 25 różnych statków wycieczkowych, w sumie 132 razy, w porównaniu do 127 wizyt w 2014 roku. Tym samym liczna pasażerów, którzy przeprawili się przez terminal w Kiel w 2015 roku wzrosła do 458 152 osób, co stanowiło poprawę wyniku o 29,4%.
Ponadto w Ostuferhafen rozpoczęto handel papierem i produktami papieropochodnymi z północną Szwecją. Na tą chwilę przedsiębiorstwo SCA wprowadza statki do dostawy części ładunków raz w tygodniu. Ta faza testowa potrwa do lata, kiedy ma się rozpocząć dostawa ładunków w pełnej mocy przewozowej i w ramach regularnej obsługi.